Fotowoltaika w ostatnich latach zyskała sporo na popularności, głównie dzięki korzystnym warunkom, na jakie mogli liczyć jej użytkownicy. Z tego względu wiele osób jest dzisiaj posiadaczami własnych mikroinstalacji, dzięki którym mogą oni produkować energię elektryczną na własny użytek. Wraz z rokiem 2022 w tej dziedzinie dojdzie do wielu dość znaczących zmian, a wszystko to za sprawą podpisania nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, która ma wejść w życie 1 kwietnia 2022 roku. Z tego względu każda osoba planująca inwestycję w fotowoltaikę powinna na nowo zapoznać się z zasadami jej użytkowania, ponieważ zmiany dotyczą bardzo wielu istotnych kwestii.
Jak będzie wyglądało rozliczanie energii z fotowoltaiki w 2022 roku?
Do tej pory korzystanie z instalacji fotowoltaicznych polegało na tym, że osoba posiadające taką mikroinstalację, mogła produkować energię elektryczną, a jej nadmiar oddawać do sieci energetycznej. Zaletą tego rozwiązania było to, że gdy gospodarstwo domowe potrzebowało więcej energii, niż jest w stanie wyprodukować, co często miało miejsce np. zimą, gdy dni słonecznych jest znacznie mniej, to mogło odebrać wysłaną do sieci nadwyżkę energii przy zachowaniu współczynnika odpustu równego 0,7 dla instalacji od 10 kWp do 50 kWp i 0,8 dla instalacji poniżej 10 kWp. Po wejściu nowych zasad 1 kwietnia 2022 roku będzie to wyglądało zupełnie inaczej. Od tego momentu zlikwidowany zostaje system odpustu i na jego miejsce wkracza system net-billing. Warto jednak zaznaczyć, że nowe przepisy będą obowiązywały jedynie osoby, które 1 kwietnia 2022 roku lub później złożą kompletne i poprawne zgłoszenie do Operatora Sieci Dystrybucyjnej o przyłączenie mikroinstalacji do sieci. Wszyscy, którzy zrobią to do dnia 31 marca 2022, pozostaną w systemie odpustów.
Na czym polega net-billing?
Od dnia 1 kwietnia 2022 roku obecnie działający system odpustów zostanie zastąpiony net-billingiem. Jest to nowy system rozliczania energii elektrycznej produkowanej przez prosumentów za pomocą ich własnych mikroinstalacji fotowoltaicznych. Różnica jest taka, że prosumenci będą sprzedawali nadwyżki wyprodukowanej i wysłanej do sieci energii, a za pobraną z sieci energię, będą płacić tak jak inni odbiorcy. Cena prądu będzie ustalana miesięcznie do roku 2024, a następnie okres ten zostanie wydłużony. Dodatkowo obowiązywać będzie ich także opłata dystrybucyjna, ale z uwzględnieniem 15% rabatu na opłatach zmiennych dystrybucyjnych dla energii wprowadzanej do sieci oraz tej magazynowanej przez osoby i podmioty niebędące przedsiębiorcami.
W praktyce będzie to wyglądało tak, że prosument wysyłając nadwyżkę energii elektryczne do sieci, automatycznie będzie ją sprzedawał, a zarobione pieniądze będą trafiały do depozytu na okres 12 miesięcy. Dzięki nim prosument może płacić za zużytą energię, natomiast w przypadku, gdy środki z depozytu nie zostaną w pełni wykorzystane, to będą wypłacane prosumentowi. Są jednak pewne ograniczenia w wysokości wypłacanej kwoty, po to, aby uniknąć ewentualnego przewymiarowania instalacji i nadprodukcji energii. Wysokość wypłaconej kwoty nie może być wyższa niż 20% wartości prądu, który został wprowadzony do sieci w danym miesiącu. Istnieje możliwość zmiany systemu rozliczania z odpustów na system net-billing, na życzenie prosumenta, jednak późniejszy powrót do starego systemu nie będzie już możliwy po takiej zmianie.
Czy nadal warto zdecydować się na fotowoltaikę?
Według ekspertów nowy system będzie mniej korzystny dla prosumentów niż system odpustu, a czas zwrotu kosztów inwestycji w fotowoltaikę może się nieznacznie wydłużyć. Jednak pomimo tego instalacje fotowoltaiczne w Bolesławcu nadal pozostaną bardzo opłacalnym rozwiązaniem, które daje wiele korzyści i pozwala znacząco ograniczyć wydatki na energię elektryczną, jednocześnie produkując ją w sposób ekologiczny. Z tego względu fotowoltaika z pewnością będzie się stale rozwijać w Polsce, tak samo, jak w innych krajach, w który system rozliczania energii działa na podobnej zasadzie i nie wpłynęło to negatywnie na opłacalność tego rozwiązania i zainteresowanie nim wśród społeczeństwa. Tego typu instalacje działające na podstawie odnawialnych źródeł energii to nadal najlepsze rozwiązanie pod wieloma względami, dlatego warto inwestować we własną mikroinstalację fotowoltaiczną.