Nerwica natręctw – termin ten w dzisiejszych czasach jest stosowany w potocznym języku, jednak dotyczy zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych. Zaburzenia te potrafią naprawdę mocno uprzykrzyć życie codzienne chorego, który dzień w dzień musi się z nimi mierzyć. Na szczęście w dzisiejszych czasach można te zaburzenia leczyć, zarówno terapią, jak też i leczeniem farmakologicznym. Na czym polega terapia w przypadku zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych i jak w takim wypadku wygląda leczenie? Czy zaburzenia obsesyjno-kompulsywne mogą być niebezpieczne?

Na czym polegają zaburzenia obsesyjno-kompulsywne?

Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne polegają na tym, że w głowie chorego pojawiają się, powracające, natrętne myśli, zwane inaczej obsesjami. Czasami także dochodzi do pewnych natrętnych czynności (kompulsji) – w ciężkich przypadkach, osoba chora ma zarówno natrętne myśli, jak też i wykonuje takie czynności. Nie wykonanie danych czynności może skutkować pojawieniem się lęku, niepokoju czy też napięcia. Osoby, które są zaafektowane tymi myślami oraz czynnościami, uważają je za nielogiczne i przeszkadzające w życiu i chciałyby się ich pozbyć.

Osoby, które mają nerwicę natręctw uważają, że ich kompulsje i obsesje są zawstydzające i nierzadko nie chcą o nich rozmawiać, powoli zamykając się w sobie.

Objawy zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych

Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne dają naprawdę sporo objawów, które są ciężkie do przeoczenia, jednak wielu chorych mimo wszystko nie chce z jakiegoś powodu podjąć się leczenia.

Dość szczególnym objawem zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, jest natrętna niepewność, która może charakteryzować się np. niepewnością czy drzwi zostały zamknięte, czy woda nie leje się z kranów, czy też, czy został wyłączony płomień na kuchence gazowej. Czasami osoba z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi mierzy się z bluźnierczymi i niestosownymi myślami, które nierzadko są bardzo wulgarne. Takie myśli przychodzą do takiej osoby w dość konkretnych sytuacjach, np. podczas spotkania rodzinnego, lub też w trakcie wizyty w kościele. Takie myśli są zdecydowanie odwrotnością faktycznego światopoglądu chorego – opowiada psycholog z Legnicy Katarzyna Kazimierczak.

Często u chorego pojawiają się natrętne impulsy. Takie impulsy zmuszają go do tego, aby krzyczeć w miejscach publicznych i robić inne, kompromitujące go rzeczy. Często chory pod wpływem takich impulsów staje się agresywny, zarówno dla siebie, jak też i dla swojego otoczenia.

depresja

Osoba chora doświadcza także luminacji, czyli wielogodzinnych, niekiedy pseudofilozoficznych myśli dotyczących jednego tematu. Taka osoba stara się za wszelką cenę roztrząsnąć dany temat, jednak nie jest w stanie dojść do jakichkolwiek logicznych wniosków.

Z kolei jeżeli chodzi o czynności, które pojawiają się u osób z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi, to bardzo często osoba chora musi kompulsywnie wszystko sprawdzać – czy zakręciła wodę, czy zamknęła drzwi, czy zgasiła światło. Oprócz tego, taka osoba często także cierpi na niekończące się czyszczenie. Często dochodzi do wielorazowego mycia dłoni, czy też układania w specjalny sposób rzeczy do niej należących.

Jak więc widać, objawów zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych jest naprawdę dużo i osoba chora może mieć ich całe spektrum, co znacznie utrudnia jej funkcjonowanie w społeczeństwie i życie.

Jak można leczyć zaburzenia obsesyjno-kompulsywne?

Na szczęście istnieją metody wali z tymi zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. Od chorego wymaga się przede wszystkim terapii z udziałem psychologa lub psychoterapeuty. Przeważnie do leczenia takich zaburzeń używa się metod poznawczych, które przede wszystkim polegają na tym, aby poznać jakie przekonania sprawiają, że dane mechanizmy natręctw są podtrzymywane. Od chorego nierzadko wymaga się spisywania swoich przekonań na kartkach. Oprócz tego osoba odpowiedzialna za terapię, konstruuje wraz z osobą chorą pewne eksperymenty, które później są wcielane w życie, a ich celem jest obalenie przekonań osoby chorej.

Po wykonaniu danych eksperymentów są sprawdzane rezultaty oraz wyciągane wnioski, które także są zapisywane na kartkach lub w zeszycie, tak by były cały czas dostępne do wglądu chorego.

Niestety leczenie zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych to długi i żmudny proces, jednak jak najbardziej warto jest się go podjąć. Zdrowie jest najważniejsze, a tego typu terapia naprawdę rokuje na przyszłość.