Decyzja o wycieczce rowerowej podjęta. W głowie mętlik – co ze sobą zabrać, co się przyda, a co jest zupełnie zbędne? Niezależnie od tego, czy swój bagaż mamy zamiar zapakować z plecak czy sakwy, jego zawartość powinniśmy ograniczyć do niezbędnego minimum. Oto poradnik: prawdziwy niezbędnik turysty-rowerzysty.
Jeśli planujemy dłuższą wyprawę na większy dystans, koniecznie pamiętajmy o namiocie i śpiworze. Przyda się także karimata do siedzenia oraz poszewki, by w każdym momencie można było przyłożyć głowę i odpocząć. Namiot i śpiwór kupujmy najlepiej w sklepach sportowych i ze sprzętem turystycznym, wtedy będziemy mieli gwarancję, że wysoka jakość tych produktów uchroni nas przed wszelkimi przykrymi niespodziankami.
Gdy mamy zamiar przygotowywać posiłki samodzielnie, zaopatrzymy się w niezbędny sprzęt kuchenny. Choć w dzisiejszych czasach przy głównych szlakach rowerowych można spotkać całkiem przyjemne bary i zajazdy z pysznym jedzeniem, to jeśli wybieramy się na łono natury, warto pamiętać o przyrządach, które pomogą przygotować nam pożywny posiłek. Jeśli tylko mamy taką możliwość – spakujmy butlę gazową z palnikiem. Choć jest to dość duże obciążenie wagowe, nie pożałujemy, kiedy po ulewnym deszczu będziemy chcieli napić się rozgrzewającej herbaty czy zjeść ciepłą zupę. Przyda się także harcerska menażka, która pozwoli zaoszczędzić miejsce w torbie i przyzwoicie zjeść obiad. Pamiętajmy także o butli na wodę, najlepiej aluminiowej, gdyż jest lekka.
Gwarancją udanej wyprawy rowerowej jest dobrze wyposażony sprzęt. Niezbędne akcesoria rowerowe dostaniemy w każdym sklepie ze sprzętem turystycznym. Obowiązkowo spakujmy pompkę, łatki i dętkę, w razie, gdybyśmy natrafili na jakąś ostrą przeszkodę, która umożliwiłaby dalszą jazdę. Zestaw kluczy potrzebnych do zmiany koła czy naprawy łańcucha lepiej też wrzućmy do plecaka. Nie zapominajmy o bidonie na napoje i specjalnym jego przymocowaniu, tak aby podczas jazdy wygodnie sięgać i uzupełniać płyny. I dla pewności zaopatrzmy się w rękawice robocze – na szlaku liczy się każda kropla wody, więc nie traćmy jej na doczyszczanie rąk ubrudzonych smarem po zakładaniu łańcucha.
Krótkie spodenki, top bez ramion, odkryte sandałki – to strój dobry co najwyżej na łagodną przejażdżkę po mieście. Na prawdziwą wyprawę rowerową ubierzmy się jak sportowcy. Spodenki kolarskie, bawełniane koszulki, bluza polarowa, obowiązkowo w zapasie kurtka przeciwdeszczowa i spodnie nieprzemakalne. Przydadzą się specjalne rękawice kolarskie. I dla własnego bezpieczeństwa zakładajmy kask. Może nie jest on tak twarzowy jak chustka czy kapelusz, ale może uratować nam życie, szczególnie jeśli nasza wyprawa to ekstremalna turystyka rowerowa.
Wymarzone dwa kółka zakupione. W głowie pomysł na daleką wyprawę. Turystyka rowerowa staje się coraz popularniejszą formą spędzania wolnego czasu. Żeby jednak każda rowerowa wyprawa dostarczyła nam jedynie przyjemnych wrażeń, zadbajmy o to, by nie zaskoczyły nas żadne przykre niespodzianki. Przed wyruszeniem na rowerowy szlak skompletujmy niezbędny ekwipunek turystyczny. Oto o czym powinniśmy pamiętać:
Ilość i rodzaj sprzętu turystycznego, który musimy ze sobą zabrać, zależy oczywiście od charakteru wyprawy. Zupełnie inaczej będzie wyglądał nasz bagaż, jeśli wybieramy się jedynie na przejażdżkę za miasto, inaczej, kiedy chcemy objechać rowerem pół Europy. Pamiętajmy zawsze, żeby dostosować bagaż do długości naszego pobytu, a także klimatu, w którym będziemy się poruszać.
Odwieczny dylemat turysty-rowerzysty: czy lepiej spakować się w plecak, czy niezbędny ekwipunek zmieścić w rowerowych sakwach. Wybór jest sprawą indywidualną, każdy rodzaj bagażu ma swoje plusy i minusy. Jeśli chcemy, aby podróż rowerem była dla nas przyjemnością, a nasz sprzęt przekracza 7 kg, warto zaopatrzyć się w sakwy. Kupując je warto zwrócić uwagę, czy są wykonane z nieprzemakalnego materiału, a także ile czasu zajmuje ich montaż i zdejmowanie. To dobre rozwiązanie nie tylko na długie wycieczki, ale także na mniejsze przejażdżki. Sakwy uwalniają plecy od ciężaru plecaka, a przy odrobinie praktyki jazda rowerem z zapakowanymi sakwami nie będzie stanowiła dla nas żadnego problemu. Plecak natomiast będzie idealny, jeśli bagaż jest lekki lub wybieramy się na nieforsowną wyprawę.
Prawdziwym wyzwaniem staje się dopiero to, co mamy spakować do plecaka bądź sakw. Dzięki obecnej miniaturyzacji sprzętu turystycznego bez trudu zabierzemy ze sobą namiot czy śpiwór. Mając w planach wyprawę rowerową, decydujmy się na ekwipunek o jak najmniejszej wadze. W sklepie 1 czy 2 kilogramy nie robią nam różnicy, jednak szybko zmienimy zdanie po kilkudziesięciokilometrowej wycieczce po górskich terenach.
Obowiązkowo pamiętajmy o mapie terenu, na który się wybieramy i kompasie. Ułatwi nam to odnalezienie się np. po załamaniu pogody. Weźmy także latarkę, telefon komórkowy i pamiętajmy o alarmowym numerze 112.
Odpowiednia odzież to gwarancja udanej wyprawy. Nie zapominajmy o przeciwdeszczowej kurtce i spodniach. Takie produkty wykonane są z lekkich, wodoodpornych i szybko schnących materiałów, a to naprawdę ważne podczas jazdy rowerem. Koniecznie zapakujmy ciepłe skarpety, rękawiczki i czapkę. Nigdy nie wiadomo, w jakich warunkach przyjdzie nam jechać. I wypoczywajmy na rowerze!